środa, 7 listopada 2012

Jak wygląda żurawina?

Do niedawna sama sobie zadawałam to pytanie. Okazało się, że to, co do tej pory uważałam za żurawinę, jest w rzeczywistości borówką brusznicą...



Czym się różni żurawina od borówki brusznicy?

Na zdjęciu po lewej stronie widzimy owoce żurawiny, po prawej znajduje się borówka brusznica.

Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że owoce żurawiny są znacznie większe i nierównomiernie pokryte kolorem.


Ponadto żurawina płoży się poziomo przy ziemi i generalnie nie ma pędów pionowych. Jest rzadko spotykana, ze względu na swoje środowisko występowania (najczęściej rośnie na bagnach torfowych). Dlatego często zbiera się ją dopiero po zamarznięciu bagien.

Natomiast borówka brusznica, w przeciwieństwie do żurawiny, ma pędy raczej pionowe i rośnie w lasach sosnowych lub mieszanych umiarkowanie suchych.




Owoce borówki brusznicy to malutkie czerwone kuleczki (zdjęcie powyżej).

Mam nadzieję, że tym postem rozwiałam Wasze ewentualne wątpliwości i bez trudu będziecie potrafili odróżnić żurawinę od borówki brusznicy...



Zachęcam do wypróbowania przepisów na konfiturę z borówki brusznicy oraz bardzo zdrowy sok z żurawiny.

niedziela, 4 listopada 2012

Sok z żurawiny

Żurawina jest kolejnym (po jagodach, borówce brusznicy i grzybach) bardzo zdrowym darem lasu. Żurawinę znamy głównie z korzystnego wpływu na drogi moczowe, z których wypłukuje bakterie, a tym samym łagodzi objawy infekcji. 

W aptekach są dostępne różnego rodzaju specyfiki zawierające żurawinę, takie jak tabletki czy sok. Zachęcam Was jednak do samodzielnego przetworzenia żurawiny i zrobienia soku, na który przepis znajdziecie poniżej. Gwarantuję, że będzie zdrowiej, smaczniej, a także taniej.

Picie soku z żurawiny nie tylko ochroni Wasz układ moczowy, ale także zapobiegnie powstawaniu kamieni nerkowych, obniży poziom złego cholesterolu oraz zmniejszy ryzyko choroby nowotworowej.




  •  0,5 kg owoców żurawiny
  •  0,5 szklanki cukru trzcinowego
  •  woda

Żurawinę dokładnie myjemy i przekładamy do garnka. Nalewamy tyle wody, aby żurawina była całkowicie przykryta. Gotujemy do czasu, aż sok lekko zgęstnieje.

Sok przelewamy przez sitko (dodatkowo można odcisnąć sok z odcedzonych owoców), dodajemy cukier i jeszcze chwilę gotujemy.

Gorący sok przelewamy do wyparzonych słoiczków lub szklanych butelek.
Ja dodatkowo pasteryzowałam słoiczki z sokiem przez ok. 15 minut, ale słyszałam, że niektórzy pomijają ten etap.



Smacznego i na zdrowie!